środa, 19 marca 2014

Co nowego u mnie?

Hello! Od jakiegoś czasu zalewam was notkami tematycznymi ,ale nie mówie co u mnie więc dzisiaj typowa notka ,żywcem wyrwana z pamietnika (którego nie mam )

Zacznijmy od tego ,że pogoda w Lidzbarku ani myśli się pprawic.Pada deszcz,jest zimno i wieje wiatr.Ale ma też swoje dobre strony,na przykład takie,że nie kusi mnie perspektywa wyjście na dwór,więc siedze w domciu i mam dużo czasu na książki! Niestety,wiecznie czytac się nie da i w końcu oczy protestują i odmawiają współpracy więc wtedy po prostu siedze i słucham muzyki ze słodkościami u boku :)

W szkole ponuro i szaro-co nie sprzyja nauce....staram się jakoś wysiedziec w ławce tak,by nie zasnąc,niestety jestem tak znudzona....od poniedziałku do dzisiaj rano na 8:00 były rekolekcje,a w kościele było tak zimno,że nie czułam rąk gdy weszłam do klasy.najgorzej było w poniedziałek bo nie byłam przygotowana ,że może byc tak zimno.Ach...mam nadzieje ,ze wiatr nie miał siły by wywiac wiosne z mojego miasta.
Wczoraj bylismy dodatkowo na spektaklu pt. Ania z Zielonego Wzgórza,, .Powiem nawet że mi się podobał jedynym minusem były ,,efekty specjalne,, mianowicie-dym. Dym niby nieszkodliwy ,ale trochę bolała mnie głowa,na szczęście zaraz przestała.Oczywiście kiedy wracaliśmy musiał padac deszcz i byłam moookra....Ale było warto bo przepadła nam lekcja matematyki,której nienawidze.

Dzisiaj znowu okazało sie ze mamy na 8:45 bo nie będzie matematyki! Co za szczęscie! Mieliśmy 3 dni bez matmy bo we wtorek nie było matmy w środe nie am matmy w planie i jutro nie będzie! Udany tydzień :D



1 komentarz:

  1. Ja również nie lubię tego dymu! ;D My jeszcze nie mamy rekolekcji :(

    viicky-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń